Papierosy w pudełkach po pizzy: Nerwowy mężczyzna w rękach policji

W Żyrardowie, w województwie mazowieckim, policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował przenieść nielegalne towary, w tym papierosy i alkohol, w pobliżu miejskich garaży. Podczas akcji funkcjonariusze znaleźli aż 430 tysięcy papierosów bez akcyzy, 70 kilogramów tytoniu oraz 200 litrów alkoholu. Niektóre z nielegalnych produktów były schowane w pudełkach po pizzy.
Przypadkowa obserwacja prowadzi do odkrycia
W środowe popołudnie, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie prowadzili działania na jednym z miejskich parkingów. Tam zauważyli 41-letniego mężczyznę, którego nerwowe zachowanie przykuło ich uwagę. Mężczyzna wielokrotnie wychodził z garażu, niosąc worki do pobliskiego pojazdu. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że worki zawierają krajankę tytoniową.
Nietypowe znalezisko w garażu
W wyniku przeszukania garażu, policjanci odkryli dużą ilość pudeł i worków z papierosami bez polskich znaków akcyzowych. Szczególnie zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudziły pudełka po pizzy, które w rzeczywistości skrywały tzw. samoróbki papierosowe.
Rozgałęzienie śledztwa
Dalsze dochodzenie ujawniło, że 41-latek może posiadać podobne wyroby także w innych lokalizacjach. Kryminalni postanowili zweryfikować te informacje. Dzięki ich determinacji odkryto kolejne miejsca przechowywania papierosów i alkoholu etylowego. Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany przez policję.
Zapobiegnięcie wprowadzeniu towaru na rynek
Dzięki skrupulatnej pracy policji udało się zabezpieczyć niemal 430 tysięcy papierosów, blisko 70 kilogramów tytoniu i około 200 litrów alkoholu etylowego, które miały trafić na czarny rynek. Szacuje się, że wartość tych produktów mogła przekroczyć 566 tysięcy złotych.
Konsekwencje prawne
Zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym, zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty dotyczące przechowywania wyrobów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono ponad 17 tysięcy złotych.
Papierosy bez akcyzy były sprytnie ukryte w pudełkach po pizzy, jednak dzięki skutecznej interwencji policji nie trafią na rynek.