Interwencja policjantów z Żyrardowa: Pies zostawiony w rozgrzanym aucie
W ostatnim czasie doszło do interwencji stróżów prawa z drogówki żyrardowskiej, którzy musieli zareagować na nieodpowiedzialne zachowanie właściciela psa. Zostawił on swoje zwierzę zamknięte w gorącym samochodzie. To właśnie służby ochrony lokalnego parku wodnego zwróciły uwagę na niebezpieczną sytuację i powiadomiły o niej policję. Dzięki swojej szybkiej reakcji, mundurowi byli w stanie uwolnić psa z potencjalnie śmiertelnego zagrożenia i oddać go pod opiekę weterynaryjną – podkreśla rzeczniczka prasowa żyrardowskiego komisariatu.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego miejscowej komendy policji po południu w czwartek. Informacja dotyczyła małego psa, który został pozostawiony bez opieki w samochodzie zaparkowanym na parkingu przy parku wodnym.
To pracownik ochrony tego obiektu zauważył zwierzę i zgłosił jego krytyczną sytuację policji. Dyżurny natychmiast przekazał tę informację patrolowi drogówki, który jak najszybciej udał się na miejsce – relacjonuje Patrycja Sochacka, rzeczniczka prasowa żyrardowskiej policji.
W jej dalszej relacji dowiadujemy się, że chociaż w samochodzie marki BMW szyby były nieznacznie otwarte, panująca na zewnątrz upał sprawił, że warunki wewnątrz pojazdu były nadal niebezpieczne dla psa.

Wielki Finał 14. Festiwalu Śpiewających Siątek już za rogiem!
Bezmatek” – spektakl, który odkrywa emocje miłości i straty
41-latek aresztowany po kradzieżach w drogerii za 3 tys. złotych
Jesienna Zaduma w Mszczonowie – Muzyczne Emocje na Wyciągnięcie Ręki